HEL-3 – tak nazywa się związek, który będzie można przetworzyć na energię przy użyciu reaktorów do dyfuzji jądrowej. Występuje on w pyle kosmicznym na księżycu. Naukowcy już pracują nad wykorzystaniem tej innowacyjnej technologii.
Energia przyjazna środowisku to nie tylko elektrownie wiatrowe, wodne, instalacje słoneczne czy energia geotermalna. Naukowcy pracują teraz nad uzyskaniem energii z izotopu helu-3.
Hel nie występuje na Ziemi – powstaje na słońcu. Jak tłumaczył ekspert Tomasz Rożek w TVN Biznes: „Przywiewa go wiatr słoneczny. Na ziemi jest go bardzo, bardzo niewiele. Na księżycu nie ma ani pola magnetycznego, ani nie ma atmosfery. W efekcie przez miliardy lat się tam gromadził ten hel.”
Będzie to „projekt, dzięki któremu ma powstać urządzenie, które będzie działało jak wszystkie gwiazdy we wszechświecie, czyli korzystając z reakcji fuzji jądrowych, czyli innymi słowy łączenia lekkich atomów w atomy cięższe. W tej reakcji może powstać bardzo dużo energii. Wszystkie gwiazdy we wszechświecie, z naszym słońcem włącznie, działają dzięki takiej reakcji” powiedział ekspert.
Na południu Francji rozpoczęto budowę reaktora ITER (Międzynarodowy Eksperymentalny Reaktor Termonuklearny), gdzie tworzy się tokamak, reaktor, który może być elektrownią działającą na zasadzie fuzji. W projekcie uczestniczą finansowo i naukowo: Unia Europejska, Japonia, Rosja, Stany Zjednoczone, Chiny, Korea Południowa i Indie. Wg. eksperta, patrząc na rachunek czysto ekonomiczny hel jest wymarzonym materiałem do takich reaktorów.
Hel występuje również na wszystkich ciałach niebieskich, które nie wytwarzają pola magnetycznego i nie maja atmosfery.
Czy w obliczu topniejących zasobów surowców naturalnych Ziemi z Księżyca hel-3 uwolni świat od problemów energetycznych?
Źródło: tvn24bis.pl