Mieszkańcy San Antonio od jakiegoś już czasu mogą podziwiać dzieło elektrotechnika Gary Krysztopika – własnoręcznie zbudowany, trójkołowy pojazd elektryczny. Teraz jednak konstruktor chciałby, by każdy mógł sam zbudować sobie elektrycznego „hot roda”.
Gary Krysztopik jest elektrotechnikiem zafascynowanym możliwościami elektrycznych pojazdów. Jego pierwsza konstrukcja o uroczej nazwie ZW2C jeździ już od trzech lat. Teraz Gary przygotowuje się do zrealizowania opensource’owego pojazdu EZ-EV do samodzielnego montażu.
Elektryczny trójkołowiec
Oryginalny pojazd Z Wheelz 2-seat Custom (ZW2C), składa się z ramy, zawierającej 24 akumulatory kwasowo-ołowiowe głębokiego rozładowania. Pojazd napędzany jest silnikiem elektrycznym MES-DEA 200-250 AC, który przekazuje napęd na tylne koło. Posiada także wbudowany komputer z GPS, klatkę bezpieczeństwa, przednią szybę z Hondy Jazz, hamulec ręczny, przełącznik pomiędzy trybem parkowania/zawracania/jazdy/ekonomicznym i kompozytowy tylny błotnik. Maksymalny zasięg pojazdu wynosi 160 km, a jego maksymalna prędkość to 96 km/h.
Na podstawie tego projektu, Krysztopik zaprojektował dwumiejscowy EZ-EV. W konstrukcji zastąpił ramę stalową materiałami kompozytowymi z włókna szklanego. Zasilanie zapewnić ma 96 baterii litowych o łącznej pojemności 32 kWh. W pojeździe znajdzie się także wspomaganie kierownicy, hamulce tarczowe i nowe zawieszenie. Projekt skupia się jedynie na podzespołach niezbędnych do jazdy, ale każdy potencjalny konstruktor może go zmodyfikować i dodać własne udogodnienia. Gotowa maszyna powinna mieć zasięg 241 kilometrów i prędkość maksymalną 128 km/h.
DIY
W tym momencie na scenę wchodzi portal Indiegogo, na którym wynalazcy mogą zwrócić się do internautów o fundusze potrzebne do zrealizowania projektu w zamian za zniżki na zakup gotowego produktu. W tym wypadku Gary Krysztopik zwraca się o fundusze potrzebne do sfinansowania prac rozwojowych, których ostatecznym celem ma być zestaw części, z których każdy będzie mógł w ciągu tygodnia pracy złożyć w garażu własny pojazd elektryczny. Pierwszy taki zestaw kosztuje 10 000 dolarów, ale Krysztopik chce udostępniać plany pojazdu EZ-EV za darmo, każdemu kto będzie chciał zbudować pojazd od podstaw. Jednocześnie z pracami nad podwoziem pojazdu trwają prace nad jego karoserią, która ma być drukowana przy pomocy drukarek 3D.
„Chcemy wykorzystać jak najwięcej gotowych części żeby każdy mógł kupić tylko ramę i listę zakupów, i sam zamówił wszystkie inne części potrzebne do montażu,” mówi Krysztopik.
Idea szczytna i pozostaje mieć tylko nadzieję, że uda się ją zrealizować.
źródło: gizmag.com