Pokaż, że zależy ci na rozwoju energetyki obywatelskiej w Polsce i podpisz apel na stronie akcji „Więcej niż energia”. Na początku tego roku parlament uchwalił ustawę o odnawialnych źródłach energii, która otworzyła furtkę Polkom i Polakom do samodzielnej, opłacalnej produkcji energii. To jeszcze nie koniec walki o energetykę obywatelską, przekonaj się dlaczego warto podpisać apel.
„Apelujemy do Prezydenta, Parlamentu i Rządu Rzeczpospolitej o uznanie rozwoju rozproszonych źródeł energii odnawialnej i poprawę efektywności energetycznej gospodarstw domowych za krajowy priorytet inwestycyjny.” – tak zaczyna się treść apelu na stronie „Więcej niż energia”: KLIK! O co w tym wszystkim chodzi?
Przede wszystkim o to, aby zwykli Polacy mogli w opłacalny sposób produkować na własną rękę energię z odnawialnych źródeł, czyli z OZE. Apelujący chcieliby, aby powstały rozwiązania prawne zachęcające Polki i Polaków do produkcji i sprzedaży samodzielnie wyprodukowanej energii wiatrowej, słonecznej, wodnej, geotermalnej, z biomasy, biogazu oraz z biopłynów.
Na rozwoju energetyki obywatelskiej skorzystają praktycznie wszyscy: poszczególni mieszkańcy miast i wsi, ale także całe samorządy, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, czy organizacje pożytku publicznego. Wytwarzać energię będą mogły np. szkoły i przedszkola, szpitale czy schroniska dla zwierząt. Samodzielnie produkuje już energię Schronisko w Korabiewicach, OSP w Żurawlowie i ośrodek dla chorych na autyzm – Farma Życia w Więckowicach pod Krakowem. A wszystko to dzięki mikroinstalacjiom, które Greenpeace Polska ufundował w konkursie „Uwolnij Energię” jesienią 2014 roku.
Dlaczego powinno nam zależeć na rozwoju energetyki obywatelskiej? Po pierwsze: jest ona wielką szansą dla polskiej gospodarki, jej rozwój spowoduje utworzenie setek tysięcy stałych miejsc pracy, pobudzi przedsiębiorczość i rozwój nowych technologii.
Po drugie: powinno coraz bardziej zależeć nam na powietrzu, którym codziennie oddychamy. Energetyka oparta na węglu sprawiła, że w naszym kraju wdychamy najwięcej zanieczyszczeń w całej Unii Europejskiej. Co roku przedwcześnie umiera z tego powodu ok. 45 000 osób. Rozwój energetyki obywatelskiej opartej na OZE spowoduje długofalową poprawę jakości powietrza, którym oddychamy i którym będą oddychać nasze dzieci i wnuki.
Po trzecie: energetyka obywatelska oparta na OZE, to także niższe rachunki za energię, oszczędność surowców i poprawa efektywności energetycznej. Choć na pierwszy rzut oka energia z OZE może wydawać się droga, jednak w dalszej perspektywie, unikając kosztów zdrowotnych i dopłat do tradycyjnych, nierentownych źródeł kopalnych, wychodzimy na plus. Już dziś cena energii w krajach z dużym udziałem OZE jest niższa niż w Polsce. Według raportu Polskiej Grupy Energetycznej, w 2014 roku za 1 MWh energii w Polsce trzeba było zapłacić 184,15 zł, w Niemczech – 136,97 zł, Szwecji – 133,44 zł, a Danii – jedynie 131,3 zł. Czy stać nas na tak wysokie ceny energii?
Podpisz apel na stronie „Więcej niż energia”: KLIK!