Zaczęło się od japonek: Eben Bayer i Gavin McIntyre pod koniec zimy wymyślili klapki plażowe z biodegradowalnymi podeszwami wykonanymi z grzybowych włókien. Można byłoby je wyrzucić na trawnik, a one rozłożyłyby się w kilka tygodni.
A później dwaj 26-letni założyciele Ecovative Design użyli zarodników grzybów jako bazy do innych produktów. Chcieli stworzyć opłacalną, przyjazną dla środowiska alternatywę dla tworzyw sztucznych, zwłaszcza dla polistyrenu. To wszechstronny polimer syntetyczny, znany głównie jako styropianowy kubek do napojów na wynos. Uznali, że jego dni powinny być policzone – jest okropny dla środowiska, a według amerykańskiego Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej rakotwórczy. W Stanach Zjednoczonych wyrzuca się ok. 25 miliardów kubków rocznie.
„Można to zmienić w ciągu pokolenia” – mówi Bayer. W ok. 10 dni jedna ekipa Ecovative może wyhodować kilometry bardzo cienkiego i bardzo przyczepnego włókna grzybowego, które może być dowolnie kształtowane. „Produkty rosną dosłownie same. W ciemności. Nie potrzebują kontaktu z ludźmi” – dodaje McIntyre.
Zacier łodyg kukurydzy i impregnowanych warzywnych łusek miesza się z zarodnikami grzybów. Grzyb „zjada” składniki odżywcze z roślin, a potem rośnie, aż wypełni formę. Powstaje pianka, która ląduje w piecu – to daje jej fakturę, twardość i elastyczność, no i zapobiega dalszemu wzrostowi uprawy. Z każdej formy można uzyskać piankę o innych właściwościach. Izolacja domu musi być ognioodporna i energooszczędna, a zderzak wytrzymały i silny. Materiał nigdy jednak raczej nie będzie przezroczysty.
Ostatnio Ecovative współpracuje z producentem samochodów. Sprawdza on, które części aut mogą być zastąpione tymi z grzybowej pianki. Najpierw jednak firma ma w czerwcu podpisać umowę z Sealed Air – wielkim dostawcą systemów i rozwiązań w zakresie opakowań, technologii żywności, utrzymania czystości budynków, higieny, a także bezpieczeństwa i zabezpieczenia żywności – na 8 bilionów opakowań do żywności. Sealed Air ma natomiast zbudować pierwszą fabrykę grzybowych opakowań. Wkrótce potem również laptopy, AGD i meble wysyłane będą do klientów w nowych opakowaniach – do połamania i wrzucenia na kompost. Firmy Dell i Steelcase już korzystają z przyjaznego dla środowiska materiału.
Tim McInerey, menedżer zrównoważonych rozwiązań w Sealed Air, mówi, że klienci lubią rozwiązania przyjazne środowisku, zwłaszcza gdy nie zwiększają kosztów transportu i nie powodują opóźnień. Przed Ecovative jeszcze jednak bardzo wiele… Na rynku opakowań dominują spółki raczej zdeterminowane do obrony przed konkurencją.
Eben Bayer: „Musimy wytworzyć coś lepszego i tańszego od plastiku. W przeciwnym razie nigdy się go nie pozbędziemy…”.
Źródło:
Mushroom Packaging